Wracamy do ulubionych tematów. A niewątpliwe do jednego z nich zalicza się współczesne odrodzenie dawnych, przedchrześcijańskich religii w nowej postaci. Jako rodzimowierca słowiański, a także badacz ruchów neopogańskich nie mogłem przejść obojętnie obok książki Piotra Grochowskiego pt. "Polskie rodzimowierstwo. Dziedzictwo przedchrześcijańskich Słowian w świecie późnej nowoczesności" (Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Toruń 2025).
Tak sobie czytałem, oglądałem zdjęcia i nieustająco widziałem znajome twarze, imiona, gromady ... Jako, że od lat prowadzę stronę na Facebooku na temat słowiańskiego pogaństwa i czarownictwa mogę stwierdzić, że treść książki to moja codzienność. I co mogę więcej napisać? Grochowski maksymalnie wyczerpał temat rodzimowierstwa w Polsce. Omówił dokładnie historię, problemy z doktryną, kult i organizację, czyli klasyczne komponenty na jakie składa się religia. Poruszył też m.in. kwestie polityczne. Muszę przyznać, a jest to rzadkość w pracach naukowych, nie znalazłem praktycznie żadnego błędu merytorycznego. Na tyle, na ile znam temat, przyznam, że jego przedstawienie ociera się o perfekcję. Może tylko nazwałbym obecne czasy "postindustrialnymi", Grochowski zalicza je do wcześniejszej epoki "industrialnej".
Gdybym miał oceniać to dzieło to wystawiłbym ocenę plus bardzo dobrą. A dlaczego nie celującą? Praca ma drobne mankamenty; autor pominął w bibliografii książki takie jak "Slavic Witches and Social Media" Marty R. Jabłońskiej oraz co gorsza "Współczesne czarownictwo. Dzieje religii wicca od legendarnych sabatów po wirtualne rytuały" Macieja Witulskiego. A szkoda, bo w przypadku tej drugiej autor oprócz tego, że przedstawił temat rodzimowierstwa słowiańskiego omówił różnice pomiędzy rekonstrukcjonizmami a innymi odmianami neopogaństwa takimi jak wicca. Stanowczo u Grochowskiego tego zabrakło.
A tak to rewelacja. Książkę z czystym sumieniem polecam wszystkim rodzimowiercom słowiańskim oraz badaczom. Lektura ta stała się dla mnie absolutnym klasykiem w tym temacie (przynajmniej aktualną na rok 2025).
Czytajcie dzieciaczki! Sława!

