niedziela, 19 maja 2019

Jeffrey Kaplan "Radical Religion in America. Millenarian Movements from the Far Right to the Children of Noah"


Za mną kolejne dzieło opisujące najbardziej niebezpieczne ruchy religijne grasujące na terenie Stanów Zjednoczonych. Amerykańskie wspólnoty millenarystyczne, tożsamość chrześcijańska, odynizm (i Ásatrú), B'nai Noah oraz organizacje szpiegujące wszystkie te wcześniej wymienione.

Wielu nowych rzeczy się nie dowiedziałem. Od Światowego Kościoła Stwórcy po problemy z interpretacją słów McNallena, którego elitaryzmu religijnego kultu żaden lewak nie jest w stanie pojąć. Za trudne! To fakt! 

Zaletą książki jest to, że Kaplan ponownie omawia ideologie i historię wszystkich opisywanych stowarzyszeń rozwijając temat po tym jak zrobili to Mattias Gardell i Nicholas Goodrick-Clarke. Oczywiście ich prac nic nie przebije; tutaj napotykamy lekkie spopularyzowanie tematu z pewnymi nowościami. 

Oczywiście w oko rzucił mi się zapis nazwiska Varg Vigerness, a także wpływ wicca na całe neopogaństwo. W tym konkretnym przypadku Ásatrú (i odynizm):
The selection of ritual texts available to the Ásatrú community is impressive by any measure. Of these, the earliest and in some respects most interesting are the Ásatrú Free Assembly rituals, available in three volume set from World Tree Books. This material predates the scholarly contributions of Edred Thorsson and of KveldúlfR Gundarsson and owes much to the experential approach to ritual characteristic of Wicca. (s. 70)
Jak zwykle nic dodać, nic ująć. Niech mi jeszcze niektórzy rodzimowiercy mówią, że pewne części ich rytuałów nie są wiccańskiego pochodzenia. 

Praca niby ma 170 stron, ale czyta się ją bardzo powoli. Nie mogę uznać jej za ciekawą, ale bez wątpienia uważam za treściwą. Warto ją przeczytać, choć na bezsenne noce jest jak znalazł.