niedziela, 17 marca 2024

Łukasz Wierzbicki "Dziadek i niedźwiadek"

 

Zwierzaków, którzy przeszli do historii XX wojny światowej nie ma wielu. Wszyscy na pewno kojarzą Szarika z serialu "Czterej pancerni i pies". Lecz to tylko postać fikcyjna. Mało kto zna legendarnego Psyche, polskiego owczarka nizinnego, który potrafił wyczuwać naloty bombowe. 

Psyche (według AI)

Na szczęście mamy też prawdziwego bohatera, o którym nie zapomniała polska historia. Jest nim kapral Wojtek, miś, który towarzyszył żołnierzom Armii Andersa od Persji aż po Szkocję. 


Od małej kuleczki po wielkiego miodojada, ulubieniec armii stał się niewątpliwie jednym z najsympatyczniejszych bohaterów Polski. Nie bez powodu stawia mu się pomniki. 


Przedstawiona w postaci opowiadanej wnuczce przez dziadka historii książka autorstwa Łukasza Wierzbickiego "Dziadek i niedźwiadek" to adresowana do najmłodszych czytelników (a może nawet jedynie wsłuchiwatek) historia Misia Wojtka. 

Książkę warto przeczytać dzieciom. Powinny poznawać historię i swoich bohaterów od najmłodszych lat. Taki dydaktyzm kiełkuje pozytywnie w późniejszych latach rodząc przykładne postawy względem narodu. Żyjemy w czasach, w których wartości patriotyczne są bardzo tępione przez zachodnie wpływy. Jednak pamiętajmy, że w historii panuje cyklizm; po latach gorszych nastaną lata lepsze, wartości o których zapominamy przejdą swój renesans. Naród, który traci pamięć, traci tożsamość. Warto więc przedstawiać naszych bohaterów od jak najbardziej kolorowej strony, tak by młode pokolenie było z nich dumne.  

Nie wiedziałem, że w czasie II Wojny Światowej już znano karpia wigilijnego (?); czyżby drobny anachronizm ... 

Książkę gorąco polecam! Stanowi sympatyczne wprowadzenie do historii bohaterskiego, polskiego misia.