środa, 20 marca 2024

Leonard J. Pełka "Śladami pierwotnych wierzeń. Duchy, bóstwa i totemy"

 

Dzięki wydawnictwu Replika z martwych powstała stara książka autorstwa dra Leonarda J. Pełki pt. "Śladami pierwotnych wierzeń. Duchy, bóstwa i totemy". Przenosi nas ona myślami do najdawniejszych dziejów religii. Mamy tutaj powtórkę z teorii religii, magii, roli czarowników, szamanizmu po najstarsze politeistyczne wierzenia. 

Z jednej strony praca stanowi kolejne opracowanie podstawowych kwestii. Z drugiej w oczy rzuca się ideologia czasów PRLu, którą autor w pełni propaguje w swoich pracach. Z resztą podobnie jak Bohdan Baranowski. Widać tą samą szkołę. 

Pełka religię poddaje obszernej krytyce. Widać, że celem pracy jest wykazanie bezsensowności jej fenomenu. Na końcu te utylitarne metody usunięcia zjawiska z życia jednostki po prostu wydają się śmieszne. Nie brakuje słynnego cytatu, że "religia to opium ludu". Oczywiście w tekście znajdziemy klasyczne wątki tematyczne o tym, jak to święci katoliccy przejęli role dawnych bogów. Ale już o tym, że ideologia "Mateczki komuny", jak ja zwą niektórzy, łykała całymi garściami cechy religii ani słowa. Dyktatorzy traktowani jak bogowie. Ideologia niczym religia.

Czy książkę polecam? Znalazłem w niej może kilka drobnych błędów. Jest ona wartościowa, kiedy pominie się ideologiczne rozważania autora na temat religii. Jednak póki co "Etnologia religii" Andrzeja Szyjewskiego ma tytuł oficjalnego mistrza w tejże dyscyplinie. Książka Pełki to raczej popularyzatorska komercja w porównaniu z wieloma innym, późniejszymi publikacjami o archaicznych formach religii.