czwartek, 29 lutego 2024

Bartłomiej Dejnega "Prawieści. Mity Słowian"

 

"Prawieści. Mity Słowian" Bartłomieja Dejnegi to kolejna, literacka próba odtworzenia mitów dawnych Słowian. Książka stanowi zbiór krótkich opowiastek o losach bogów, zrekonstruowanych na bazie rozmaitych źródeł, głównie znanych prac naukowych. Każdy rozdział kończy się wyjaśnieniem, dlaczego autor przedstawił taki, a nie inny koncept, podając przy tym zalecaną bibliografię. 

Cóż rzec? Interpretacje całkiem niezłe w moim odczuciu. Autor bazuje na dziełach znanych badaczy; m.in. A. Szyjewskiego, R. Tomickiego, B. Uspienskiego, M. Łuczyńskiego i wielu innych. Książka jest zatem oparta na solidnych fundamentach. Większość przedstawionych mitów zgodnych jest z ogólnie przyjętymi przez zarówno wyznawców, jak i badaczy teoriami. Dejnega nie szczędzi też krytyki niektórym z popularnych tez, np. W. Ivanova i W. Toporova. 

Oczywiście do wszystkiego można mieć wątpliwości przy badaniu pogaństwa naszych przodków. Co plemię, mogło wierzyć we wszystko inaczej. Nawet wizja końca świata, w której to prawdopodobnie Weles zabije Peruna, a krew tego drugiego demiurga spali ziemię, jak to powiadali Huculi, jest ciut inne od tego, które przedstawia autor w swoim zbiorze.

Trzeba jednak śmiało zaliczyć pracę do wartościowych. Mało jest literackich prób odtworzenia mitologii słowiańskiej opartych na naukowych przesłankach; w sumie może na chwilę obecną mogę wymienić adresowaną do najmłodszych "Mitologię. Przygody słowiańskich bogów" M. Kapelusz. W większości są to dzieła czysto literackie oparte na autorskich wizjach. 

Praca Bartłomieja Dejnegi systematyzuje wiele. Autor daje także pod koniec do zrozumienia, że jeszcze przez wiele lat świat nauki nie zazna spokoju próbując zdobyć i osiągnąć wysoki pułap wiedzy o słowiańskim pogaństwie. Cóż, niewątpliwie w tej dyscyplinie szybko nie dorównamy Grekom czy Germanom.  

Książkę gorąco polecam! Oparta jest na dobrych, wiarygodnych źródłach i bardzo sensownej interpretacji autora.