Sięgając
po pracę znanego badacza czarownictwa, prof. Chasa S. Cliftona żyłem w
przekonaniu, że przeczytam ciekawe opracowanie historii i rozkwitu tego
niezwykłego konglomeratu religijnego na terenie Stanów Zjednoczonych Ameryki
Północnej. Mało jest prac dobrze opisujących historię i genealogię poszczególnych
tradycji „ame-wiccańskich”.
“Her Hidden Children. The Rise of Wicca and Paganism in America” to kolejne
opracowanie tematu kilku podstawowych wydarzeń i spraw związanych z amerykańską
wizją neopogańskiej religii wiedźm; a więc jak wicca wykluła się w Wielkiej
Brytanii wraz z kilkoma innymi nurtami. Następnie Ray Buckland i jego rola w
popularyzacji ruchu. Potem kilka tradycji, które narobiło szumu wokół siebie, a
na końcu jeszcze kilka słów o innych nurtach tamtejszego neopogaństwa. Do tego
na piedestał dołożone zostały popularne sprawy omawianej religii w Nowym
Świecie – feminizm, religia natury etc.
Główną
wadą książki jest fakt, że została ona wydana w 2006 roku – jak to
zwykle bywa
od tego czasu wiele rzeczy się zmieniło a informacje zdezaktualizowały.
Druga sprawa to omawianie tematów, o których już niejednokrotnie
czytałem w wielu
innych opracowaniach. Nie wykluczam jednak, że część z tych
późniejszych,
z którymi się zapoznałem odnosiły się właśnie do omawianej w niniejszym
poście
książki, zwłaszcza kwestie feminizmu i religii natury.
Zaletą pracy jest to, że oparta została o dobre źródła. Clifton nie
stroni od humoru, nie kupuje informacji naiwnie bezkrytycznie jak czynią to co
poniektórzy autorzy, których przytacza i na co zwraca uwagę. Skompilował
całkiem spory kawałek biblioteki.
Tak
więc gdyby ją zaktualizować byłaby wskazanym podręcznikiem akademickim. Póki co
mogę ją polecić jako ciekawostkę zaznaczając, że pewne opisane w niej tematy historyczne
wymagają lekkiego „apdejta”.