"Drzewo opowieści" to książka z jednej strony będąca bajkową opowieścią,
z drugiej historią osób, które ją tworzą. Myślami przenosimy się w
okolice Lwowa, Krakowa (głównie XX wiek) podobnie jak i w magiczny
wymiar Muszloświata i jego mieszkańców.
Niesamowite historie przepełnione zarówno radością, jak i smutkiem.
Bogate słownictwo doskonale obrazuje realia tamtych czasów jak i realia
(a właściwie może powinienem napisać "nierealia") magicznego świata
przedziwnych istot, przy tym bardzo korzystnie wpływa na odbiór
rzeczonej lektury. Głębokie filozoficzne przemyślenia zobrazowane w
ciekawy sposób za pomocą wielu symboli i metafor zawartych w postaciach i
wydarzeniach.
Gorąco polecam!