Problemy z ludźmi mamy na co dzień. Czasem warto poznać ich słabe punkty i wiedzieć jak w nie uderzyć. Nie zawsze jednak możemy zastosować konwencjonalne metody walki wręcz. A szkoda, ułatwiłoby to zadanie w wielu przypadkach.
Czasem do osiągnięcia pełnego sukcesu wystarczy umiejętność manipulowania ludźmi. No, ale oczywiście trzeba to umieć zrobić. Nie każdy jest urodzonym politykiem.
Jedną ze szkół przedstawia Maciej Majda w swojej pracy "Czarna księga manipulacji". Generalnie autor wyselekcjonował znane mi elementy psychologii, a także metody wpływania na umysły innych, które rozwijałem osobiście przez lata. Zatem nie mogę strony merytorycznej pracy ocenić słabo - widzę, że pewne doświadczenia szkoły współczesnego cynizmu z niej emanują. Faktycznie z dużą ilością myśli, sugestii jestem skory się w pełni zgodzić. Przedstawione propozycje są sprawdzonymi sztuczkami. Pewnych trzeba by się jeszcze douczyć. Ogólnie nie ma tutaj informacji, na których można by się zawieźć, choć pewnych technik przyznam nie wyobrażam sobie z łatwością zastosować w życiu. No, chyba, że pracowałbym w charakterze policjanta przesłuchującego świadka. A tego jednak nie planuję.
Minusem pracy jest jej niechlujność - duża ilość literówek, a także niewyjustowany tekst. Czy warto ją przeczytać? No lepiej innych nie pouczać, bo zawsze mogą wykorzystać te sztuczki przeciwko tobie ...